Marilyn Monroe

Diamen­ty to je­dyni przy­jaciele kobiety. 

Ka­riera to piękna rzecz, ale nie możesz się do niej przy­tulić w zimną noc. 

Ko­bieta łat­wiej przyz­na, że nie ma rac­ji, gdy ma rację, niż gdy jej nie ma. 

Le­piej być nie­szczęśliwą sa­mot­nie, niż nie­szczęśliwą z kimś innym.

Mądra dziew­czy­na całuje, ale się nie za­kochu­je, słucha, ale nie wie­rzy, od­chodzi, za­nim zos­ta­nie porzucona. 

Pieniądze szczęścia nie dają. Do­piero zakupy.

Wszys­cy mężczyźni są ta­cy sa­mi, mają tyl­ko różne twarze, żeby można było ich rozpoznać. 

Cóż z te­go, że człowiek ma cały świat, kiedy stra­ci duszę? 

Wszys­tko, co się opłaca po­siadać, opłaca się również, aby na to czekać. 

Hol­ly­wood to ta­kie miej­sce, w którym płacą ci ty­siąc do­larów za two­je ciało, a je­dynie 50 centów za duszę. 

Zaw­szę dos­taję gorzki ko­niec lizaka. 

Nieważne co o mnie myślą, ważne żeby mnie kochali. 

Nie za­leży mi na pieniądzach i na sławie, chcę być tyl­ko doskonała. 

Le­piej złam­cie mi ser­ce niż nos.

Os­ta­tecznie jes­tem ko­bietą... i bar­dzo mnie to cieszy! 

Jest we mnie coś ta­kiego, co czu­je się szczęśli­we, gdy się spóźniam. Cze­kają na mnie.